Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Nie świeci, nie kręci i inne tematy związane z elektryką i elektroniką
GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: GoLL@B » 3 paź 2016, o 18:21

Hej,

Chciałbym ożywić diodę w drzwiach (przy ryglu) poprzez dodanie jej drugiej funkcji. Mianowicie chciałbym, aby sygnalizowała zamknięcie drzwi (taki symulator alarmu). Oczywiście nie chcę wstawiać samej centralki, syreny itd (więc nie interesuje mnie opcja - dołóż alarm). Bardziej interesuje mnie, żebym mógł spojrzeć i widzieć, czy drzwi są zamknięte (bo dość często zdarza mi się wrócić i się upewniać, więc zakładam, że przynajmniej wieczorami będę mógł tego uniknąć - z okna pod domem powinno być dobrze widać).

Znalazłem już kiedyś moduł migający diodą, więc wiem, że istnieją. Są nawet z potencjometrem, by było można sobie ustawić częstotliwość migania. Zakładam, że bez rezystora się nie obędzie, ale to nie problem, będę dobierać doświadczalnie (zakładam, że dioda ma standardowe napięcie pracy, ~3,5V a nie 12V, ale to sprawdzę, zaczynając od rezystorów jak dla 3V).

Potrzebować będę na pewno jeszcze przekaźnik, który załączałby moduł, gdy są zamknięte drzwi. Pytanie, co powinienem nabyć? Prawdopodobnie nazywa się to przekaźnikiem bistabilnym, gdyż mam coś takiego na 230V do sterowania oświetleniem z większej ilości punktów. Znalazłem też coś takiego na +12V, ale prawdopodobnie będę potrzebować taki, by aktywacja była poprzez +12V, a deaktywacja przez -12V, bo chyba tak działa sterownik centralnego zamka. Czy ktoś z Was orientuje się, co dokładniej powinienem nabyć?

Dodatkowo, jak wiemy, dioda podpięta jest do wyjść modułu immo, gdyż sygnalizuje jego błędy. Nie chciałbym stracić tej funkcjonalności, więc chciałbym równolegle dołączyć drugi moduł do tej diody (czerwonej). Zastanawiam się teraz, czy dobrze myślę, że powinienem zastosować jakieś diody prostownicze (czy jakieś inne?), aby zablokować sygnały wychodzące z jednego modułu, by nie uszkodziły drugiego?

Czy coś takiego jak poniżej ma prawo działać?
1) Sytuacja obecna:
1a.JPG
1a.JPG (12.17 KiB) Przejrzano 2851 razy
2) Sytuacja planowana:
1b.JPG
1b.JPG (24.25 KiB) Przejrzano 2851 razy
Czy coś powinienem zmienić/poprawić i przede wszystkim, czy to nie uszkodzi centralki immo?
Ostatnio zmieniony 3 paź 2016, o 18:26 przez GoLL@B, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: Sebastian » 3 paź 2016, o 18:25

Nie wiem jak w lacetti z siłownikiem, ale popularne "dokładane z CZ" siłowniki master, w jednej z pozycji zwierają ze sobą dwa piny (chyba gdy jest "w górze") - wtedy można to wykorzystać.
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

Awatar użytkownika
karpior
Profesjonalista
Posty: 659
Rejestracja: 19 mar 2014, o 19:34
Reputacja: 3
Imię: Piotr
Samochód: Lacetti HB 1.6
Silnik:
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: karpior » 3 paź 2016, o 18:35

śledzę temat, bo myślałem nad identycznym zastosowaniem tejże diody :) nie wiedziałem, że jest sprzężona z immo - byłem przekonany, że tylko do "fabrycznego" alarmu jest

Awatar użytkownika
tdon
Zasłużony dla forum
Posty: 2671
Rejestracja: 2 sty 2014, o 11:56
Reputacja: 55
Imię: Tomek
Samochód: Hyundai i20 BC3
Silnik: 1,2 16V 84KM
LPG: BRC SQ32 DualJet
Inny samochód: Był Aveo T300 LT+
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: tdon » 3 paź 2016, o 20:17

GoLL@B pisze: ...Czy coś powinienem zmienić/poprawić ? ...
Po pierwsze prawidłowo wrysować diody.
Przy diodach jak na obrazku, LED nie ma prawa działać.
Czy jesteś pewien, że masz o tym pojęcie ???
*************
Moim zdaniem prosty multiwibrator sterowany przerzutnikiem dałby radę.

GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: GoLL@B » 3 paź 2016, o 21:44

tdon pisze:Po pierwsze prawidłowo wrysować diody.
Racja.
tdon pisze:Przy diodach jak na obrazku, LED nie ma prawa działać.
Racja.
tdon pisze:Czy jesteś pewien, że masz o tym pojęcie ???
:ocochodzi:

Ok, czyli poza działem manuale zamykamy forum, bo będą pytać ludzie niemający pojęcia?

Moim zdaniem nieco na wyrost oceniasz... Ok, specem w dziedzinie elektroniki siebie nazywać nie będę, bo i nie pytałbym o takie pierdoły. Podłączyłbym pewnie dobrze, bo zawsze robię to z miernikiem (tak, nigdy nie pamiętam :H ).

Symbol diody ostatnio używałem chyba jak byłem w liceum bo nie mam styczności z elektroniką codziennie. Pamiętam jedynie zasadę działania i dlatego przyszło mi coś takiego na myśl. Aby nic nie zepsuć, chciałem się też poradzić innych, aby wyłapać jakieś błędy w toku myślenia, pośpiechu (bo np. nie wiem też jeszcze na którym kablu - czy na żółtym czy pomarańczowym jest +) bądź też niewiedzy.
tdon pisze:Moim zdaniem prosty multiwibrator sterowany przerzutnikiem dałby radę.
Dzięki za wskazówkę, choć tu nie zaszaleję, bo pierwsze słyszę o czymś takim i musiałbym najpierw poszerzyć swoją wiedzę na ten temat. Czy należy to rozumieć tak, że mój pomysł, zakładając prawidłowe umieszczenie symboli na schemacie i poprawne podłączenie nie ma szans zadziałać?

Awatar użytkownika
karpior
Profesjonalista
Posty: 659
Rejestracja: 19 mar 2014, o 19:34
Reputacja: 3
Imię: Piotr
Samochód: Lacetti HB 1.6
Silnik:
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: karpior » 3 paź 2016, o 21:52

ten "moduł migania" to właśnie multiwibrator zaproponowany przez kolegę :)

----

Obrazek

Obrazek

ze schematów wnioskuję, że moduł immo / anti-theft podaje tylko masę do diody, natomiast +12 jest cały czas

GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: GoLL@B » 3 paź 2016, o 22:15

Sprawdzę to jutro bo mam boczek wyjęty.

Edit/Dodano:
GoLL@B pisze:Czy należy to rozumieć tak, że mój pomysł, zakładając prawidłowe umieszczenie symboli na schemacie i poprawne podłączenie nie ma szans zadziałać?
Hmm, gdy zacząłem się zastanawiać, w którym kierunku powinny być umieszczone diody, to faktycznie nic sensownego mi nie wychodzi, szczególnie uwzględniając to, co napisał karpior:
karpior pisze:ze schematów wnioskuję, że moduł immo / anti-theft podaje tylko masę do diody, natomiast +12 jest cały czas
Oznacza to też, że bardzo łatwo nie będzie, ale może jakoś 2 przekaźnikami uda się to załatwić.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: wszim » 3 paź 2016, o 23:53

Ze schematów karpiora wynika, że dioda anodą(+) jest podłączona do +12V natomiast sterowana jest katodą z dwóch niezależnych źródeł (immo i anti theft). Na oko nie widać powodu dlaczego nie mogła by być sterowana z trzeciego źródła. Pytanie zasadnicze, czy zabudowana dioda LED ma w sobie zawarty rezystor ograniczający prąd czy nie ma. W pierwszym przypadku można podawać bezpośrednio sygnał masy, w drugim trzeba zastosować szeregowy rezystor i diodę sygnałową lub prostowniczą. Pozostaje jeszcze kwestia budowy mutiwibratora lub zakupu gotowca. Powinien być zasilany 12V i taki żeby sterował diodę od strony katody a anoda diody była na +12V.

GoLL@B . Czy teraz ta dioda w ogóle się zapala?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: GoLL@B » 4 paź 2016, o 08:34

Hej, do tej pory nigdy nie zauważyłem by się zapaliła. Przypuszczam, że immobilajzer mam, ale syreny nigdy nie widziałem więc zakładam że nie ma alarmu. Nie daje też sygnału dźwiękowego przy zamknięciu drzwi. W przypadku alarmu po zamknięciu drzwi chyba powinna migac (czy ktoś może to potwierdzić? )

Kolejne pytanie które mi się nazywa, czy ten anti-Thief to alarm czy jeszcze inne ustrojstwo? Mam na pewno naklejkę na szybie z dopiskiem anti-Thief ale nie podejrzewam bym miał alarm (nie załączyl sie też nigdy).

Tak naprawdę to też można się zastanowić czy nie latwiej wpiac fabryczną centralke alarmu (i ile łatwo idzie dostac).

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: wszim » 4 paź 2016, o 09:44

anty thief to alarm. Jak się nie zapala to trochę trudno będzie zdiagnozować czy sterować ją bezpośrednio masą czy jednak ograniczać prąd rezystorem. Podejrzewam to drugie. Ale żeby cokolwiek dalej zrobić trzeba zbadać czy to jest sama dioda LED czy jednak dioda z gotowym zabudowanym rezystorem.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: GoLL@B » 4 paź 2016, o 10:42

Sprawdzę dziś i dam znać.

Awatar użytkownika
tdon
Zasłużony dla forum
Posty: 2671
Rejestracja: 2 sty 2014, o 11:56
Reputacja: 55
Imię: Tomek
Samochód: Hyundai i20 BC3
Silnik: 1,2 16V 84KM
LPG: BRC SQ32 DualJet
Inny samochód: Był Aveo T300 LT+
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: tdon » 4 paź 2016, o 14:22

GoLL@B pisze: ... Ok, czyli poza działem manuale zamykamy forum, bo będą pytać ludzie niemający pojęcia?
Moim zdaniem nieco na wyrost oceniasz...
Myślę, że oceniam należycie. Wybacz. Jeśli ktoś zabiera się za grzebanie w elektryce (elektronice) samochodu a nie za bardzo wie jak prawidłowo zastosować diodę, to zwiastuje mi to spore problemy.
GoLL@B pisze: Dzięki za wskazówkę, choć tu nie zaszaleję, bo pierwsze słyszę o czymś takim i musiałbym najpierw poszerzyć swoją wiedzę na ten temat. Czy należy to rozumieć tak, że mój pomysł, zakładając prawidłowe umieszczenie symboli na schemacie i poprawne podłączenie nie ma szans zadziałać?
No to do rzeczy.
Sterowanie diodą świecącą podłączoną na stałe do plusa z kilku źródeł wygląda tak:
Bez tytułu.jpg
Bez tytułu.jpg (4.99 KiB) Przejrzano 2783 razy
Przepraszam za jakość obrazka, narysowałem patykiem. Podanie minusa na koniec dowolnej diody spowoduje świecenie LED-a, jednocześnie nie przeniesie się na inne źródła. Nie uwzględniłem oczywiście opornika, bo nie wiemy czy jest zabudowany w diodzie. Prostą metodą sprawdzenia jest podłączenie minusa diody do masy przez miliamperomierz i potencjometr rzędu 500om. Jeśli prąd będzie nieco większy niż 20mA, to dioda nie ma opornika w sobie. Jeśli prąd będzie sporo mniejszy, to zmniejszamy opór potencjometru i obserwujemy prąd. Jeśli zmniejszymy do zera i prąd nie przekracza 20mA, to dioda ma swój opór i zewnętrzny jest zbyteczny.

Multiwibrator z diodą łączoną do plusa wygląda tak:
migacz.jpg
migacz.jpg (34.26 KiB) Przejrzano 2783 razy
Są tu dwie diody migające naprzemiennie, jedną można bez problemu zewrzeć bez szkody dla układu.
Na schemacie jest mały błąd, kondensatory mają być najpewniej 10uF a nie 10 nF.
Źródło zasilania jest raczej przykładowe.
Jak zmontujesz taki układ i podłączysz Twoją diodę LED zamiast jednej z powyższego schematu (oczywiście przez dodatkową diodę z górnego schematu) to Twój LED powinien być gotów migać. Jeśli LED ma opornik wewnętrzny, to opór R1 (lub R2, w zależności ot tego gdzie wpinasz swojego LED-a) jest zbyteczny.
Teraz trzeba się zastanowić skąd zasilić multiwibrator, ale o tym ewentualnie później, bo muszę lecieć.
Ostatnio zmieniony 4 paź 2016, o 14:51 przez tdon, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: wszim » 4 paź 2016, o 14:35

Sądzę że GoLL@B takiego układu sam nie poklei. Dlatego rzecz rozbija się o odszukanie jakiegoś rynkowego gotowca.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
karpior
Profesjonalista
Posty: 659
Rejestracja: 19 mar 2014, o 19:34
Reputacja: 3
Imię: Piotr
Samochód: Lacetti HB 1.6
Silnik:
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: karpior » 4 paź 2016, o 14:56

heh takie multiwibratory się konstruowało na początku technikum elektronicznego :) aż wspomnienia wróciły.... ;)

GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: GoLL@B » 4 paź 2016, o 20:23

tdon pisze:Myślę, że oceniam należycie. Wybacz. Jeśli ktoś zabiera się za grzebanie w elektryce (elektronice) samochodu a nie za bardzo wie jak prawidłowo zastosować diodę, to zwiastuje mi to spore problemy.
Fakt, nigdy sam nie budowałem żadnych układów, tylko polegałem na już stworzonych (jak i na uprzejmości użytkowników tego i innych forów, którzy pomagali mi stworzyć/naprawić pewne rzeczy). Mimo wszystko grzebałem trochę w elektronice i elektryce i jakoś wszystko działa i nie zamierzam się tu kłócić, czy to przypadek, czy nie. Sądzę, że nie. Stąd też nie zgodziłem się z Twoją oceną, można grzebać, niekoniecznie wiedząc jak zbudować 'układ', który pokazałeś. Trochę rzeczy w życiu zrobiłem i one działają do dzisiaj, dlatego też nie uważam, żebym miał 2 lewe ręce do tego (choć pewnie nie zawsze jest to zrobione 'superprofesjonalnie'). W przypadku 'tworzenia' elektroniki, do tej pory zawsze lutowałem w oparciu o schemat i wcześniej przez kogoś dobrane wartości elementów elektronicznych (jak np. przeróbka pilota do radia sony, przerabiałem manetkę od tempomatu, składałem układ podtrzymania piecyka gazowego, naprawiałem filtr do akwarium bo padł triak i układ sterujący grzałką itd).

Faktem jest też, że nie byłem pewien swojego rozwiązania bo i nie jestem elektronikiem - ani z zawodu, ani z zamiłowania. Dlatego właśnie zapytałem na forum, bo moim zdaniem służy ono do wymiany poglądów, pomysłów itd.

Nie czując się specem, zapytałem o poprawność idei, bądź wskazanie, czy diodami w ogóle osiągnę zamierzony cel. Chciałem ustalić, czy w prosty sposób, jak diodami (nie wiedziałem jeszcze nawet, czy prostowniczymi, schottkiego czy jakimikolwiek innymi) dam radę uchronić jeden moduł przed sygnałami z drugiego, które jak podejrzewałem mogłyby go uszkodzić.
Kojarzyłem, że jest coś takiego jak dioda i że ona przewodzi w jednym kierunku, więc wydawało mi się to wykonalne. Mój uproszczony schemat to jednak nie gotowe rozwiązanie, dlatego pytałem, czy to ma prawo działać (chciałem poddać dyskusji i nie wykluczałem oczywiście ewentualnych dalszych zmian).

tdon pisze:No to do rzeczy.
Dokładnie, nawet jeśli ja nie podołam dokończeniu tego, to przyda się innym :), nawet by ocenić, czy faktycznie warto próbować się za to zabrać.
tdon pisze:Sterowanie diodą świecącą podłączoną na stałe do plusa z kilku źródeł wygląda tak:
Załącznik Bez tytułu.jpg nie jest już dostępny
Przepraszam za jakość obrazka, narysowałem patykiem. Podanie minusa na koniec dowolnej diody spowoduje świecenie LED-a, jednocześnie nie przeniesie się na inne źródła. Nie uwzględniłem oczywiście opornika, bo nie wiemy czy jest zabudowany w diodzie.
Dzięki, na pewno się przyda :), może karpior znajdzie chwilę czasu i da się namówić na 2 układ za jakąś niewielką prowizją? :)
tdon pisze:Prostą metodą sprawdzenia jest podłączenie minusa diody do masy przez miliamperomierz i potencjometr rzędu 500om. Jeśli prąd będzie nieco większy niż 20mA, to dioda nie ma opornika w sobie.
Boczek mam na wierzchu. Zdjąłem ten biały koszyczek z diodą. Spodziewałem się co prawda malutkiej płytki z opornikiem SMD i diodą, ale ujrzałem samą diodę, jak na obrazku:
2016-10-04-2003.jpg
2016-10-04-2003.jpg (418.51 KiB) Przejrzano 2764 razy
tdon pisze:Jeśli prąd będzie sporo mniejszy, to zmniejszamy opór potencjometru i obserwujemy prąd. Jeśli zmniejszymy do zera i prąd nie przekracza 20mA, to dioda ma swój opór i zewnętrzny jest zbyteczny.
Zauważyłem, że są diody 3mm na 12V, więc trzeba się będzie dokładniej przyjrzeć.

Co do samego kabla, to jest chyba nawet ten sam pomarańczowy przewód, do którego kolega kjas9 podpinał moduł domykania szyb? Chyba, że w sedanie jest drugi pomarańczowy dodatkowo do otwierania klapy bagażnika, też zabezpieczony 15A bezpiecznikiem.
tdon pisze:Multiwibrator z diodą łączoną do plusa wygląda tak:
Załącznik migacz.jpg nie jest już dostępny
Są tu dwie diody migające naprzemiennie, jedną można bez problemu zewrzeć bez szkody dla układu.
Na schemacie jest mały błąd, kondensatory mają być najpewniej 10uF a nie 10 nF.
Źródło zasilania jest raczej przykładowe.
Jak zmontujesz taki układ i podłączysz Twoją diodę LED zamiast jednej z powyższego schematu (oczywiście przez dodatkową diodę z górnego schematu) to Twój LED powinien być gotów migać. Jeśli LED ma opornik wewnętrzny, to opór R1 (lub R2, w zależności ot tego gdzie wpinasz swojego LED-a) jest zbyteczny.
Trzeba będzie sprawdzić, spróbuję jutro.
wszim pisze:Sądzę że GoLL@B takiego układu sam nie poklei. Dlatego rzecz rozbija się o odszukanie jakiegoś rynkowego gotowca.
Stworzenie może i dla mnie byłoby wykonalne (oczywiście mając schemat i wartości przed oczyma), ale na pewno nie bez dodatkowej lektury i czasu poświęconego na jego analizę, zaprojektowanie i stworzenie. Oczywiście też nie spodziewam się, że będzie 'superprofesjonalnie' i optymalnie zbudowany (rozmieszczenie na płytce np.) Dlatego też, biorąc pod uwagę ilość wolnego czasu, wolałem jakoś podłączyć gotowca, bo chciałbym w końcu te drzwi poskładać :)

Zostaje tylko pytanie, czy znajdę taki, który w tej sytuacji będzie odpowiedni.

EDIT: Tak teraz patrzę na spokojnie na ten schemat i wydaje mi się, że byłbym w stanie coś takiego sklecić, bo podobnie skomplikowane już lutowałem. Oczywiście mając wymienione elementy + ich wartości + PDF do tranzystora BC548 (żeby wiedzieć, w którą stronę go wsadzić). Aczkolwiek co, jak i dlaczego działa :) to już wiedzieć nie będę.

EDIT2: Znalazłem jeszcze coś takiego:
https://www.conrad.pl/Multiwibrator-ast ... &pi=195146

Teraz właśnie staram się ustalić, czy astabilny to jest ten, którego potrzebuję. Jeśli tak, to przy tej cenie (8 + 17zł za przesyłkę), chyba się zdecyduję. Pewnie wymagać będzie drobnych modyfikacji, w zależności od wyniku badania diody w drzwiach (czy jest faktycznie na 12V).
tdon pisze:Teraz trzeba się zastanowić skąd zasilić multiwibrator, ale o tym ewentualnie później, bo muszę lecieć.
Trzeba będzie najpierw przeanalizować, co nam daje centralny zamek, czy jest to tylko chwilowy impuls, który rygluje, czy coś się gdzieś przestawia i zostaje np. na +12V, gdy drzwi są zamknięte. Postaram się jutro to obadać.
Oczywiście myślę, że ewentualne uzupełnienie tej informacji bardzo się przyda :)
Ostatnio zmieniony 4 paź 2016, o 21:24 przez GoLL@B, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: wszim » 4 paź 2016, o 21:22

Mnie to wygląda na zwykłą LED. Ale to lepiej wg mnie.
Wynika, że nie jesteś humanistą co dobrze wróży :D . Chyba takie podejdzie https://sklep.avt.pl/avt1607.html przeleciałem wzrokiem schemat AVT i wydaje się, że da się wykorzystać w twoim pomyśle.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: GoLL@B » 5 paź 2016, o 21:45

Hehe, humanistą na pewno nie :)

Spróbuję jutro lub pojutrze coś ogarnąć, bo dziś nie dałem rady spojrzeć, co tam w centralnym siedzi.

GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: GoLL@B » 9 paź 2016, o 20:44

Mam już trochę dodatkowych informacji.
1) Zbudowałem układ testowy, na 12V. Podłączyłem diodę poprzez opornik 550Ohm. Diodka ładnie świeci, wydaje mi się, że pełnym światłem (nie jest w żaden sposób przygaszona).
2) Zbadałem prąd miernikiem. Niestety na stykach 'niskoprądowych' (do 315mA) i przy nastawie niskoprądowej coś nie działa miernik - wpięty szeregowo powoduje że dioda nie świeci i nic nie pokazuje (może ktoś spalił bezpiecznik, jak pożyczałem...).
3) Sprawdziłem na wyjściu do 20A. Diodka świeci i wychodzi 20mA. Zakres miernika to dwa miejsca po przecinku, pokazuje 0.02. Niestety nie wiem, czy zaokrągla i jak, więc nie wiem, czy to było 0,020-0,021A, czy może np. 0,029A. Nie próbowałem też przez to z innymi rezystorami (kolejny o niższej wartości, który mam pod ręką to 330Ohm). W każdym razie nie chciałbym diody spalić, a z tym 550Ohm byłby w moim odczuciu w sam raz.
4) Zbadałem, co siedzi w centralnym. Tak, jak podejrzewałem, podobnie jak do sterowania szyb, sterowanie odbywa się poprzez +12/-12V, tyle, że impulsowo (to jest jedna wtyczka 2 pinowa zamka). Nie skupiłem się tutaj dokładnie, czy to plus czy minus otwiera/zamyka. W razie potrzeby zweryfikuję dokładniej.
5) Wypiąłem też drugą, 3pinową wtyczkę. Tam zauważyłem, że numerując piny od lewej (patrzę na wtyczkę od strony gniazda):
0-wy - ten pierwszy, który jest zaślepiony. 1 - zakładam pierwszy od lewej, który jest podłączony.
1 z 2 : -12V
2 z 3: +12V
1 z 3: 0V

Nic nie zmienia się w przypadku klikania pilotem w kluczyku, aczkolwiek może nie dzieje się nic, gdy wypięta jest wtyczka, a inaczej może jest, gdy wtyczka jest wpięta? (tutaj już takiego łatwego podejścia nie mam, chyba trzeba byłoby gdzieś przy kostce drzwi sprawdzać, albo dziurawić izolację)

PS. W międzyczasie chyba spróbuję zbudować ten multiwibrator. Moje pytanie jest... (tylko znów nie zabłysnę wiedzą, raczej zgadywaniem), czy dobrze myślę że czas przerwy/mignięcia reguluję poprzez kondensatory? Czyli jeśli przy niepodłączonej diodzie (zworze, zakładam na schemacie od tdon zamiast ledy i rezystora R1) wstawię większy (C1), to tam czas rozładowania będzie większy - większa przerwa do mignięcia podłączonej diody? Pojemność drugiego kondensatora (C2) to czas 'błyśnięcia' diody wpiętej w szereg z R2?
Na pewno kupię sobie kilka różnych sztuk i się pobawię.
Docelowo chciałbym, żeby ta dioda podczas migania symulowała alarm.

Awatar użytkownika
tdon
Zasłużony dla forum
Posty: 2671
Rejestracja: 2 sty 2014, o 11:56
Reputacja: 55
Imię: Tomek
Samochód: Hyundai i20 BC3
Silnik: 1,2 16V 84KM
LPG: BRC SQ32 DualJet
Inny samochód: Był Aveo T300 LT+
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: tdon » 9 paź 2016, o 21:25

Nie zwieraj rezystora R1 bo spalisz tranzystor !!! Zewrzyj (pomiń) tylko diodę LED !!!
Poczytaj trochę. Tu jest wszystko opisane:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Multiwibrator
Jest tam wzór na częstotliwość. Rezystory zostaw bez zmian, policz sobie pojemność dla wymaganej częstotliwości.
Wydaje mi się, że 470uF będą w sam raz. Wyjdzie koło 1 Hz.

GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: GoLL@B » 9 paź 2016, o 21:35

Ok, dzięki za ostrzeżenie :). O Tym nie pomyślałem, moje rozumienie było ograniczone jedynie do 'chronienia' LEDa.

Przeczytam na pewno, nie wiem tylko, czy wszystko zrozumiem. Tak wybiórczo już co nieco w wolnych chwilach poczytałem, ale wciąż za mało.

PS. Dostrzegłem teraz Twoje wyliczenia, dzięki!

GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: GoLL@B » 16 paź 2016, o 19:29

Układ zrobiony. Na razie testowo, zgodnie ze schematem z obiema dokupionymi czerwonymi diodami (na razie jeszcze nie ta docelowa z samochodu).

Zauważyłem jednak, że dioda się nie wygasza zupełnie, a lekko żarzy. Zupełnie tak, jak tym filmiku (1:27):
https://www.youtube.com/watch?v=Y-DEUVkdCfQ

Da się coś na to poradzić? Podobnie jak na tym filmiku, u mnie zagościły BC547B, bo takie akurat były, ale to chyba nie jest przyczyna?

Tak patrzę jeszcze na układzik oparty o NE555 i tu chyba sytuacja wygląda lepiej, przynajmniej, gdy mamy wolniejsze miganie:
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zro ... -regulacja

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: wszim » 16 paź 2016, o 21:54

Coś masz źle polutowane. Polaryzację kondensatorów dobrze masz podłączoną?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: GoLL@B » 16 paź 2016, o 22:35

Jednej rzeczy nie jestem pewien, mianowicie między schematem na wikipedii a schematem od tdon jest różnica w jednym kondensatorze:
Obrazek

Tu nie ma tego C3 (ale też nie ma na tym schemacie diód). Może to on powoduje dodatkowe podtrzymanie i jego powinienem usunąć?
Dodatkowo, zrozumiałem, że mam zmienić tylko te C1 i C2 na 470uF, aby uzyskać 1Hz. Ten C3 pozostawiłem 10uF, czy słusznie?

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: wszim » 16 paź 2016, o 23:58

C3 jest zbędny, w logice dzialania układu on nie ma sensu.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Re: Drugie zadanie dla diody w drzwiach

Post autor: GoLL@B » 17 paź 2016, o 07:30

Ok, dziś wylutuje i zobaczę czy coś się zmieni.
Pozostaje jeszcze kwestia zasilenia tego w odpowiedni sposób (odpowiednim przekaźnikiem?) Czy ktoś coś takiego kojarzy? Sterowanie włącz/wyłącz musiało by być impulsem (+/-).

Ewentualnie czy po zamknięciu drzwi pojawia się gdzieś na stałe +12 albo jakieś inne napięcie albo czy gdzieś znika na stałe?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lacetti/Nubira Elektryka / Elektronika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość